Autor Wiadomość
more
PostWysłany: Wto 19:51, 08 Kwi 2008    Temat postu:

no chyba to była ta gazeta właśnie, jedyny alternatywny zestaw ćwiczeń jaki mi sie w tej gazecie podobał to jak czołowi lekkoatleci prezentowali rózne ćwiczenia m.in. roman seberle-rekordzista swiata w 10boju. a cwiczenia siłowe z lekkoatleki sa naprawde konkretne.
Andrew
PostWysłany: Wto 17:43, 08 Kwi 2008    Temat postu:

more to czasopismo o którym mówisz to przypuszczalnie Men's Health i poza tymi nieszcęsnymi zestawami ćwiczeń to jest/była to całkiem spoko gazeta dla faceta zainteresowanego czymś więcej niż zarabianie siana i sportem jedynie w TV.
Niezłe artykuły, ciekawe tabele żywieniowe, całkiem sensowne porady z różnych dziedzin, fajne przepisy dla sportowców, porównania różnego rodzaju pokarmów.
Z uwagi na cenę i strukturę porównywany do CKM, Playboya itd.
Ale nie można tego wrzucać do jednego wora to trochę inna bajka i inne działy.
Poza tym gołych dup tam nie uświadczysz, także raczej małolaty tego nie kupują (w przeciwieństwie do Playboy i CKM).
Poz
more
PostWysłany: Wto 14:40, 08 Kwi 2008    Temat postu:

no to akurat nie jest tajemnicą, a my zkrytykowaliśmy czaspopisma, a nie siebie.
basia-fedor
PostWysłany: Wto 10:56, 08 Kwi 2008    Temat postu:

WTFman napisał:
Dokładnie CKM i Playboy to jak dla mnie jedno ścierwo na równi np. z Logo. Ja traktuje to juako gazetkę z nudów na wykłady. Dołaczyłbym do tego (wrzucając do jednego worka) niejaki magazun LOGO, z tyłka wysrane gadżety, gdzie jakiś gejzerowski brelok kosztuje 255zł, chore gazety i to jest 355 gadżetów które musi mieć facet. Po 1 musiałbym na to robić pół życia (a to same gadżety), a po 2 i tak są one jakieś niedopracowane albo nie bójmy się tego nazwać po imieniu ciulowe i pedalskie.
No nie mów że w ckmie było jak szarpać dzide:/ buahaha to już wogóle dno.

Moze przejawia przez Ciebie swojego rodzaju zazdrosc...ja czytam i przyznam,ze nie kieryuje sie kupnem gadzeta siakiegos przez pryzmat owego czasopisma tylko kieruje sie swym pogladem,zapotrzebowaniem,gustem,przydatnoscia a pozniej cena.Gadzety przedstawiane w owych pismach kierowane (zreszta jak same pisma)sa do ludzi bedacych na czasie z nowosciami technicznymi we wszelakich ze tak powiem branzach.Musisz zauwazyc,ze wydawca wypuszczajac na rynek sugeruje co w danym czasie bedzie nowinka a w zadnym wypadku nie sugeruje ze poprez zakup owego pisma musisz miec siakas tam zabawke!!!Kazdy robi,czta,zajmuje sie czym lubi wiec mysle to tylko i wylacznie Twoja BrochA co o Tym sadzisz...JA MAM INNE ZDANKO:)
more
PostWysłany: Wto 10:45, 08 Kwi 2008    Temat postu:

jeszcze jest taki magazyn, ale nie pamietam nazwy, coś jak ckm, gdzie co miesiąc jest zestaw cwiczeń dla prawdziwego faceta reklamowany tym, że w miesiąc zdziałają cuda, a już na dłuższą mete to wogole cuda na patyku. najlepsze jest to, że ten zestaw ćwiczeń jest zwykłym zestawem cwiczeń i co miesiąc rózni go tylko osoba, ktora prezentuje go na zdjęciach i na innym tle.
a tak to zawsze jest klatka, biceps, triceps, brzuch, uda i barki, jakby ludziom brakowało finezji. najlepsze, że ziomek, ktorego znam to kupuje i raz zastanawiał, czy zacząc chodzić na siłke i robic ten zestaw. powiedziałem mu, że siłka to świetny pomysł z jego figurą i kondycją, ale żeby sie nie napalał na te cwiczenia bo na siłce kazdy takie robi i chyba go zniechęciłem.
Czarny Smok
PostWysłany: Wto 8:22, 08 Kwi 2008    Temat postu:

ludzie, jaka dyskusja na temat gównianego czasopisma Laughing ... Ja tam dla odmiany lubię czytać te gazety(albo tracę wzrok, albo kupowałem numery nie dla gejów) i jakoś nie znalazłem żadnych pedalskich aluzji. Nie mówię, że kupuje regularnie (od czasu do czasu) i że czytam dokładnie (nie- jakość większości artykułów jest równie interesująca jak Relacja z Maratonu emerytów słuchających Radia Maryja)- po prostu czasem przejrzę i tyle...
more
PostWysłany: Pon 14:23, 07 Kwi 2008    Temat postu:

było, dlatego nie wiem do kogo jest adresowany ten tytuł. no te gadżety przeważnie są pedalskie, niedługo pewnie umieszczą test 10ciu wibratorów analnych, ktore każdy powinien mieć.
WTFman
PostWysłany: Pon 5:44, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Dokładnie CKM i Playboy to jak dla mnie jedno ścierwo na równi np. z Logo. Ja traktuje to juako gazetkę z nudów na wykłady. Dołaczyłbym do tego (wrzucając do jednego worka) niejaki magazun LOGO, z tyłka wysrane gadżety, gdzie jakiś gejzerowski brelok kosztuje 255zł, chore gazety i to jest 355 gadżetów które musi mieć facet. Po 1 musiałbym na to robić pół życia (a to same gadżety), a po 2 i tak są one jakieś niedopracowane albo nie bójmy się tego nazwać po imieniu ciulowe i pedalskie.
No nie mów że w ckmie było jak szarpać dzide:/ buahaha to już wogóle dno.
more
PostWysłany: Nie 21:47, 06 Kwi 2008    Temat postu:

racja playboy nie jest taki jak ckm, aczkolwiek i tak mi sie nie podoba. wrzucając go do jednego wora z wiejskim ckm musiałem przesadzic, ale gwarantuje, że zapoznałem się z oboma wydawnictwami. playboy do mnie nie dociera, a ckm jest poprostu debilny. zazwyczaj czytam prase bez dupeczek więc czy one są czy nie to już problem kogos komu na tym najbardziej zalezy. zresztą wole literature niż prase, niestety dawno jakos nie miałem okazji czytac dobrej ksiązki, troche zaniedbałem to ostatnio. dodam może, że moim ulubionym autorem jest andrzej pilipiuk i polecam kazdemu jego proze nie tylko maniakom sf.
basia-fedor
PostWysłany: Nie 13:15, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Koleszko More...chyba pomyliles Wies jaka jest w CKM'ie z normalnymi i jakze smacznymi wywiadami i artykuami jakie sa w Playboy'u!!!Wymieniony miesiecznik czytam juz 8 lat i mam prawie wszystkie numerki,owej gazetki nie kupuje dla Niby pieknych dupeczek tam bedacych bo...mam lepsza i szkoda wydawac dyszke dla kilku kobitek rozebranych.Biorac pod uwage wypowiedz twoja mysle ,ze bardziej obcowales z CKm'em niz z Pleyboy'em(moze tylko ogladales dupeczki;)).Kusze Cie mocno bys przeczytal siakiegos wywiada lub jak mowilem artykul...moze zmienisz zdanko.Pozdrrr.
more
PostWysłany: Nie 12:37, 06 Kwi 2008    Temat postu:

jednak wole literature niż playboya i ckm. głownie szytuje literature sf, ale nie tylko. a co do wymienionych tytułów miesięczników to uważam, że są tragiczne, jedyne co jest fajne to ze są zdjecia fajnych lasek, ale i tak jest ich mało. ogolnie po przeczytaniu kilku egzemplarzy tych czasopism odniosłem wrażenie, że są dla osób o skłonnosciach homoseksualnych lub z kompleksami. nie pisze tego zeby kogoś obrazić, ale takie niestety wrazenie odniosłem. poziom artykułów jest zerowy. a najbardziej rozwaliło mnie jak w jednym numerze było opisane jak się targa gałe, co raczej było w 100% pedalskie, rozumiem jakby takie coś było w bravo girl, ale nie w gazecie adresowanej głownie dla mężczyzn. i te wszystkie artykuły z cyklu 50 gadzetow, ktore facet musi miec. porażka.
WTFman
PostWysłany: Pon 20:31, 31 Mar 2008    Temat postu:

Playboya jakoś nie lubie, wolę CKM ale dawno już tego w łapskach nie miałem, teraz liczy się dla mnie moja kobieta i II Wojna Światowa.


EDIT: Tak więc dołączyły dziś kolene dwie
Stanisław Grzesiuk -"5lat kacetu"
oraz
"Ucieczki Oświęcimskie"
basia-fedor
PostWysłany: Śro 19:49, 26 Mar 2008    Temat postu:

Playboy rzadzi:)!!!
bobsapp0
PostWysłany: Śro 17:21, 26 Mar 2008    Temat postu:

ja właśnie skończyłęm czytać ogniem i mieczem i...playboy
WTFman
PostWysłany: Śro 15:55, 26 Mar 2008    Temat postu:

No ja ostatnio tak max. 3 misiace wstecz sięgając:
OK 30 ksiązeczek z serii zółtego tygryska (pamieta to ktoś??)
Samuel Willenberg-"bunt w Treblice"
?? Szmaglewska-"Dymy nad Birkenau"
Wiesław Kielar-"ANUS MUNDI" (tą bym wam polecił0
Czesław Ostańkowicz-"Ziemia Parująca Cyklonem",
kyong Myong Lee i Dariusz Nowicki-TAEKWONDO (dużo niezaaktualnych spraw"
Edmund Kosiarz-"Obrona Gdyni 1939"
?? Gielo-"Gross-ROSEN"
Janusz Płowecki-"Wyzwolenie czestochowy 1945"
Tadeusz Hołuj-"RAJ"
Krasicki-"Stara Baśń"
Janina Komenda-"Lager Brzezinka"
Edmund Wojnowski-"Człowiek Przetrzymał"
Barbara i Janusz Wizowie-"Rachunek Przetrwania"
??-"Wierzyłam że wrócę"
Jan Gil-"Wspomnienia z obozów"
Stanisław Grzesiuk-"5lat kacetu"
aktualnie na blacie mam:
"Ucieczki oświęcimskie" oraz Stanisława Grzesiuka "Boso ale w ostrogach"

Musze powiedzieć że każda z tych ksiazek jest dla mnie zajebienna. Planuje też wrócic do sapka i jeszcze raz całą sagę o geraldzie przewalić+opowiadania.

A tak to czytuyjesz też gazetki z reala, tesco i Media Markt;D

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group