Autor Wiadomość
Czarny Smok
PostWysłany: Pią 22:01, 17 Lip 2009    Temat postu:

Ja mam wręcz przeciwne zdanie- uważam że UFC idzie w złą stronę. Czemu? Bo te ograniczenia zabijają całą otoczkę MMA (trudno mi to rozwinąć ale spróbuje). Przepisy są by zawodnicy byli bezpieczniejsi i to w gruncie rzeczy uważam... za minus. Podczas pierwszych UFC nie było prawie wcale przepisów a mimo to nikt nie zginął. Ludzie walczący wtedy byli "twardzielami"- wiedzieli na co się piszą i co ryzykują a mimo to stawali do walki ryzykując zdrowie a nawet życie. Walki oglądało się ciekawiej. (Zawsze twierdziłem że UFC 1-5 było ciekawsze nawet od PRIDE). Obecnie walki prowadzone w oktagonie są nudne i przewidywalne w większości- trochę stójki, potem klincz, następnie parter i tam dokonywany G&P w pół gardzie albo w gardzie i walka kończy się przez TKO. Obecne walki są "upupione"(choć Lesnar ostatnio skandalizuje ten sport Razz ). Kolejna sprawa, ale to raczej wątek anty amerykański. Amerykanie lubią rywalizację. Mam tu na myśli walkę UFC vs PRIDE (choć historia zna także inne rywalizacje min o dominacje w Pro Wrestlingu pomiędzy WWE a WCW). Czemu Amerykanie pokonując jakoś organizację muszą ją zniszczyć?! Gdyby zainwestowali trochę w upadły PRIDE i podtrzymali go przez jakiś czas zachowując klimat i główną obsadę mogli byśmy się oglądać najlepsze widowiska MMA na świecie (Heavyweight Champion UFC vs Heavyweight Champion PRIDE- zwycięzca bierze wszystko i zdobywa unifikację !!!). Także i rynek japoński został by zdobyty przez Amerykanów...


PS: Druga część mojego postu to jakby tak moje przemyślenia osobiste... Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
more
PostWysłany: Czw 14:11, 16 Lip 2009    Temat postu:

ewolucja mma i ufc idzie w dobrym kierunku, brakuje mi tylko wprowadzenia stompów, żeby takie walki jak silva vs leites mogły sie kończyć szybciej bez szopki.
Czarny Smok
PostWysłany: Sob 19:54, 11 Lip 2009    Temat postu: UFC 100

Można by rzec że mamy jubileusz. Już jutro(czyli w niedziele 12 lipca 2009) poznamy mistrza UFC w wadze ciężkiej. Lecz nie o tym gadajmy(narazie). Jak podsumowalibyście te 100 gal. Która gala waszym zdaniem była najciekawsza- dlaczego? Który zawodnik powinien znaleźć się w HoF? Kto był/jest* najsłabszym zawodnikiem? Komu przepowiadacie wielką przyszłość, a kto już powinien zrezygnować z kariery w oktagonie? Jak się prezentują Polacy waszym zdaniem? Co jeszcze na nas czeka? Czy obecna ewolucja MMA-UFC idzie w dobrym kierunku, czy może w złym?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group