Autor Wiadomość
Czarny Smok
PostWysłany: Śro 19:12, 30 Gru 2009    Temat postu: 2009 podsumowanie

Jak już tradycją sę stało, co roku pisze ten temat Laughing . Czas podsumować rok 2009.

Więc na plus mogę zaliczyć w tym roku:
+ coraz to większy rozwój MMA w Polsce. Tradycyjnie, KSW wystartowała z paroma imprezami (nie koniecznie udały się we 100%), ale za to Polsat sie spisał z relacjami. Także i TVP widzi że fanów walki zaczyna przybywać więc na TVP Sport czasem zdarzyło mi się luknąć na relacje z rodzimych turnieji,
+ Mamed robi kariere- wspaniale. Trochę po nieudanym starcie Nastuli, średnio udanej karierze Drwala i Soszyńskiego, Mamed zaczyna walczyć na świecie. I wygrywać. I to cieszy, ale trochę smuci- bo im więcej on będzie walczył tam, to tu w Polsce będzie coraz mniej, a oglądać jak on walczy to czysta przyjemność,
+ Fedor wreście powraca w wielkim stylu do walki. Po pokonaniu Silvy, Arvowskiego i Rogersa następnym przeciwnikiem w STRIKEFORCE ma być wspaniały technik BJJ, mistrz 2009 roku w ADCC Fabricio Werdum. A ponoc już tylko walka o mistrzostwo Strikeforce z Overeemem Smile . I nadzieje że kiedyś doczekamy się walki z mistrzem UFC.
+Japonia się stopniowo odradza- Yoshida wraca do DREAM. Znowu go uleją Laughing . Ale mimo wszystko jakoś lubiałem oglądać jego walki. Kto następny wróci do Japonii??
+ walka o pas wagi półciężkiej w UFC- Machida jest fenomenem w moich oczach.

A teraz troszke minusów:
- Jak to ktoś ujął- Polska: Kraj w którym walki stulecia są co miesiąc. Zgadzam się z ta opinią. Trochę zbyt wiele ich było ostatnimi czasy.
- Ostatnie KSW- w mojej opini, duża strata w jakości. Brak Khalidova, Chmielewskiego, Błachowicza i aż sie chce spać oglądając ta gale,
- Brak Fedora w UFC? Może wreście Dana White i Fedor wyjdą z piaskownicy i zaczną robić interesy, a nie zachowywać się jak dzieci z ADHD?
- Walka Pudziana...W opini wielu Pudzian pokazał że jest World Dożynki/Festyny/Wiejskie potańcówki Championem in the World. Inni znowu, zaczeli już wróżyć karierę Pudzianowi i porónywać go do Fedora czy Lesnara... Trochę Lipnie
- Propo Lesnara- trochę podejżane jest to że Minotauro jako wielki fachowiec w MMA nie dostał tak szybkiej szansy na tytuł a Brock już w 2, czy 3 walce dostał szanse na walke.
- Ponoć Anderson Silva zamierza kończyć karierę...
- pasy KSW- porażka. Kolejny pas nie dla Polaka. Quo Vadis polish mma?

2010 wygląda na średni rok. Walka Machidy z Shogunem trochę ciekawi, karierę Fedora w Strikeforce też. KSW ma być organizowane częściej pod warunkiem że znajdzie się większa hala. Ma być ciekawiej- Nastek ma walczyć (ale nie ze Strongmenem Razz ).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group