Autor Wiadomość
chirurg
PostWysłany: Pon 11:23, 28 Kwi 2008    Temat postu:

No to chyba że tak.
WTFman
PostWysłany: Nie 19:34, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Zawodowo jest jurorem w GWIEZDNYM CYRKU:D A tak serio z tego co ja wiem to zakończył kariere i zajmuje się swoimi szkołami boksu, które z tego co ja wiem przynoszą mu marne zyski, wiec głównie TV jest branżą gdzie zarabia.
chirurg
PostWysłany: Pon 12:17, 07 Kwi 2008    Temat postu:

A ciekawe co teraz Saleta zawodowo robi?
WTFman
PostWysłany: Pon 5:36, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Nie nie ja opisałem tylko jak to jest z przeszczepami, a szpik pojawił się wcześniej dopiero później skumałem że lata konkretnie że to szpik dla Nicoli Salety i dopiero rzuciło mi się w oczy. No nie ważne jest sprostowane i starczy.
chirurg
PostWysłany: Nie 8:55, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Sam zacząłeś pisać o tym szpiku.
WTFman
PostWysłany: Sob 21:56, 05 Kwi 2008    Temat postu:

A w czym decydujące??
chirurg
PostWysłany: Wto 9:59, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Bo to są dwie decydujące kwestie.
WTFman
PostWysłany: Pon 20:47, 31 Mar 2008    Temat postu:

Ale powiedzcie mi jedna rzecz czemu rozmawiacie ciagle o szpiku kostnym skoro on Nicoli oddał nerkę??
chirurg
PostWysłany: Wto 22:06, 25 Mar 2008    Temat postu:

Ja też pozdrawiam.
Czarny Smok
PostWysłany: Wto 17:07, 25 Mar 2008    Temat postu:

chirurg napisał:
EDobra,ja mam swoje zdanie i nie będę tego zmieniać,ale dyskutować o tym już też nie będę.

zgadzam się z chirurgiem- mam powody by tak sądzić. Co do szpiku to jest taka zasada-dla chcącego nic trudnego...Saletę oceniam negatywnie za całokształt (zarówno za karierę sportową, jak i za życie prywatne i nie mam na myśli tutaj tylko kwestii tego nieszczęśliwego szpiku). Ja tam kończę rozmowę w tym temacie. Pozdro!!!
chirurg
PostWysłany: Wto 12:55, 25 Mar 2008    Temat postu:

EDobra,ja mam swoje zdanie i nie będę tego zmieniać,ale dyskutować o tym już też nie będę.
WTFman
PostWysłany: Pon 22:56, 24 Mar 2008    Temat postu:

Nie nie ja się np. nie bedę z nikim kłucił bo ja przedstawiam tylko moje argumenty a każdy niech go ocenia po swojemu... Jednak mylicie pojęcia to że zrobił to zbyt późno dla kariery. On nie mógł o tym decydować. On wyraza zgode na pobranie szpiku i wtedy lekarze wydaja decyzje kiedy. A wcale nie jest łatwo trafić odpowiedni moment. Troche wiem o przeszczepie szpiku, gdyz kumpel miał a ja organizowałem dla niego koncert charytatywny. Nawet najmniejsze przeziebienie wyklucza dziecko z przeszczepu, a po tym znów trzeba czekać, bo nawet najmniejsza infekcjamoze powodować odrzut przeszczepu i w konsekwencji zgon. Poza tym spróbujcie zgrac dwie osoby zeby były idealnie zdrowe w jednym momencie, do tego badanie zgodności szpiku tez trochę trwa, potem leczenie przedoperacyjne lekami przeciwodrzutowymi, to nie jest taka łatwa sprawa. I to się tyczy wszystkich przeszczepów, i co z tego, ze przeszczep jest refundowany jak ponad 100 tyś złotych potem kosztują leki przeciwodrzutowe. Myślę że trochę wam nakresliłem sprawę przeszczepów. nie lubie go, ale nie oceniajmy go zbyt pochopnie, ile osób z nas odmówiłoby ratunku swojemu dziecku??

Tak więc podsumowujac nie mógł znać dokładnego terminu przeszczepu. w tej kwestii jak dla mnie, podkreslam jak dla mnie jest to sprawa bezdyskusyjna.

A gdyby ktoś chciał tutaj są foty z koncertu robionego przeze mnie (taka ciekawostka):
http://www.charitativhiphopnight.republika.pl/


i inne linki do artykułów o imprezie i chłopaku Mateuszu Różańskim:

http://www.clubbing.czest.pl/ja.php?menu=dzien&dzien=1154642400
http://biker-team.blog.onet.pl/

http://terazpolska.blox.pl/html -4 artykuł od góry gdzie dostali kolesie madat za pomaganie (inna impreza)

to tak na szybko a jest mase tego na necie

Czarny Smok
PostWysłany: Pon 19:54, 24 Mar 2008    Temat postu:

bobsapp0 napisał:
prosze o niepisanie takich pierduł jesli niewiecie o co tak naprawde chodzi!!!

ja tam rozgryzłem Saletę i wiem że sie nie mylę. Nie uważam żebym pierduły pisał. Widzę że chirurg myśli podobnie- widzę, że raczej ma podobny tok myślenia do mnie.

PS: To ja mam taką propozycję-mnie i tak nie przekonacie, ja was też nie. Życie prywatne Salety będzie stanowiło dla nas z pewnością sporą kłótnie, która dość prawdopodobnie zakończy się warnami- proponuję od teraz poruszać tylko aspekt sportowy życia Salety(jeśli nie, to się kłóćcie beze mnie)...Pozdro!!!
bobsapp0
PostWysłany: Pon 16:51, 24 Mar 2008    Temat postu:

prosze o niepisanie takich pierduł jesli niewiecie o co tak naprawde chodzi!!!
chirurg
PostWysłany: Pon 16:47, 24 Mar 2008    Temat postu:

No właśnie zrobił z siebie bohatera na tragedii dziecka...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group