www.budofighters.fora.pl

Andrew · Wysłany: Czw 21:38, 06 Mar 2008 Temat postu:

Pytam po raz kolejny pytam jakiej federacji Pas miał Golden Boy?

Poza tym przypominam że specjalnie dla tej walki Floyd zszedł wagę niżej, więc tu nie chodziło o żaden ranking czy pas, bo po tej walce wrócił do swojej wagi.

chirurg · Wysłany: Czw 22:36, 06 Mar 2008 Temat postu:

Boks cyba powoli schodzi na psy niestety...

Czarny Smok · Wysłany: Pią 8:15, 07 Mar 2008 Temat postu:

Andrew · Wysłany: Pią 12:50, 07 Mar 2008 Temat postu:

Owszem jestem zmęczony dyskusją na podstawie "o ile wiem i o ile sobie przypominam" Jestem zmęczony dyskusją bez argumentów.

Dobra koniec tych bzdur - mój ZNAJĄCY się na temacie przyjacielu.
Przed tą walką Golden Boy owszem miał pas, chciałem Cię sprawdzić.
Na ile wiesz o czym mówisz a na ile głupio upierasz się przy swoim. Wyszło tak jak myślałem - ODH miał pas...WBC.
A Floyd Maywather pośród "gównianych federacji" miał pasy IBF i również WBC.

I teraz dalej Oscar chciał swój tytuł oddać pod wakat, ponieważ miał zamiar kończyć karierę, jednak rękawice rzucił mu Floyd i zdecydował się wejść do ringu jeszcze raz.

Kolejna sprawa przyjacielu, to jest BOKS ZAWODOWY a nie amatorka!
Wiesz jak się punktuje boks zawodowy? Bo chyba nie bardzo.

Floyd przyjął pewną taktykę, taktykę którą zwykły laik uważa za przegrywanie. Natomiast człowiek znający się na temacie widzi w tym celowe działanie. Tak samą taktykę obrał swego czasu Muhamad Ali w walce z Georgem Foremanem.
Golden Boy wyprowadził podczas tej walki AŻ 587 ciosów! Z czego faktycznie celu sięgnęły tylko 122 ciosy.
Natomiast Maywather wyprowadził zaledwie 481 ciosów z czego doszło AŻ 207!
Rachunek jest prosty.

Również widziałem tą walkę i powiem tak, pomijajac matematykę, fakt walka była wyrównana, to prawda.

Z tym że Twoja teoria którą perorowałeś wyżej bierze w łeb bo to Golden Boy wychodził jako Challenger, wyzwany na pojedynek przez Floyda Maywathera. Zawsze tak było jest i będzie.

Z jednej strony no offence odemnie. Ale nie lubię kiedy ktoś prawi jakieś herezje i głupio upiera się przy swoim nie mając ku temu podstaw. Opierając swoje zdanie tylko na "wrażeniu" i prywatnych odczuciach, sympatiach.

A to że boks zawodowy jest w dołku, to wiemy nie od dziś.
Zaczeło się od Heavyweight po odejściu LL a teraz jest coraz gorzej.
Poz

chirurg · Wysłany: Pią 16:09, 07 Mar 2008 Temat postu:

Andrewie boks musi być efektowny...

Andrew · Wysłany: Pią 16:13, 07 Mar 2008 Temat postu:

Jak każde widowisko sportowe
Poz

chirurg · Wysłany: Pią 16:53, 07 Mar 2008 Temat postu:

A boks w większości przypadków taki nie jest.

Czarny Smok · Wysłany: Pią 20:08, 07 Mar 2008 Temat postu:

Pierwsze- w poście używałem słów O ile sobie przypominam, bo ze złości chciałem jak najszybciej zapomnieć o tej walce. Drugie: jeśli chodzi o celne ciosy, to ja jednak naliczyłem, że Oscar więcej razy celnie dotknął Floyda niż, na odwrót, ale tak na prawdę już nigdy się o tym nie przekonamy(w końcu ani ja, ani ty nie byłeś w Las Vegas i nie oglądaliśmy gali bezpośrednio. Zarówno i ja i ty opieramy się na tym co widzieliśmy w Tv i na tym co podali sędziowie). Oczywiście mógłbym powiedzieć, że walka była zrobiona pod publiczkę(2 sędziów amerykańskich??- i tutaj łatwiej jest dodać punktów) ale nic, wynik poszedł w świat, a ci skoro nie zostali schwytani na korupcji to pewnie albo jej nie było, albo są cwani.

Andrew · Wysłany: Pią 21:14, 07 Mar 2008 Temat postu:

chirurg · Wysłany: Pią 22:49, 07 Mar 2008 Temat postu:

Dla mnie dobra federacja to tylko WBC a potem to już takie trochę amatorskie federacje.

Czarny Smok · Wysłany: Sob 17:33, 08 Mar 2008 Temat postu:

a to dobra-mówisz żebym więcej popatrzył w temacie. Człowieku gadasz z byłym amatorskim bokserem. Moja wiedza jest tak duża i wystarczająca(mimo iż długo nie pochodziłem do sekcji-wolę zapasy). Dobry Joke Laughing

Andrew · Wysłany: Sob 20:38, 08 Mar 2008 Temat postu:

Cóż nie będę się odnosił do większości Twoich wypowiedzi bo to jest śmiechu warte ale do kilku pozwolę sobię się odnieść.

chirurg · Wysłany: Sob 21:54, 08 Mar 2008 Temat postu:

Przyznaję rację Czarnemu Smokowi.Boks to poprostu klika i korupcja,sekrety i kłamstwa.A ty Andrew zamiast dyskutować to atakujesz i mnie to denerwuje.

Andrew · Wysłany: Nie 13:18, 09 Mar 2008 Temat postu:

chirurg · Wysłany: Nie 13:39, 09 Mar 2008 Temat postu:

Napewno Taekwondo nie jest skorumpowany.I nie mów do mnie dziecko bo mnie wogóle nie znasz.A ty w boksie nie widzisz chyba żadnych wad.I za przyznaję rację Czarnemu Smokowi,bo poprostu sądzę iż jego wypowiedzi są bardziej obiektywne niż twoje.A Andrewie nie interpretuj błędnie zdania Czarnego Smoka z jednej wypowiedzi które brzmiało:Człowieku,gadasz z byłym amatorskim bokserem.Sądzę że tym zdaniem Czarny Smok chciał udowodnić że wie o czym mówi,a ty zinterpretowałeś to jako próbę przechwalania się.I wiesz co skończ już Andrewie popisywać się,bo to poprostu przynajmniej jak dla mnie bezsensowne działanie.A i dla mnie to ty możesz interesować się tym boksem z tysiąc lat,ale w tej sprawie byłam,jestem i będę przychylna Czarnemu Smokowi.A Ty zamiast dyskutować to ATAKUJESZ i proszę Cię o to abyś Andrewie tego NIE I JESZCZE RAZ NIE ROBIŁ.ROZUMIESZ?